Etykiety

Moje obrazy (4) Teksty (4) Wiersze (29)

29 czerwca 2018

Pożegnaj żeby powitać

Czego chcesz?
Określ się
Jeśli nie wiesz, czego chcesz
To zacznij od tego, czego nie chcesz
Co Ci ciąży?
Co Ci wadzi?
Co Cię męczy i gdzie Cię prowadzi?
Podziękuj temu i zostaw to
Niech odejdzie uwolnione
Pooddychaj i poczekaj
Patrz co płynie do Ciebie z lekkością
Wyciągnij do tego ręce i powitaj z miłością
Potem poproś niech Cię prowadzi
Nie pytaj dokąd i czy Cię zdradzi
Bądź w tym obecna i czuj całą sobą
Poczuj jak bardzo teraz jest Twoje
Jak nie ciąży i nie uwiera
Jak lekko Ci z tym i dobrze
Nikt Ci tego nie dał
Przyszło z Ciebie
I z Tobą zostanie.

Prezent

Patrz śmiało przed siebie
Dostałaś cudowny prezent
Rozwijaj go
Odwijaj powoli i cierpliwie
Z tych misternie zawiązanych wstążek
Przyfrunął z przeszłości
Barwny jak motyl
Usiadł na ramieniu i siedzi
Pielęgnuj go i rozwijaj
Nie bój się, nie odleci

25 czerwca 2018

Przywiązanie

Strach ma wielkie oczy
Są takie piękne, hipnotyzujące
Można się w nich zatopić i zatracić
I można się w tym strachu zakochać
I tak trwać
I nic nie robić
Bo przecież strach paraliżuje
Można go kochać do bólu i nienawidzić
Trzymać go w sobie
Więzić i być uwięzionym
Taki taniec...
Ty go nie puszczasz, a on Cię prowadzi
Jak go puścisz co Ci zostanie?
Jak go puścisz paraliż odejdzie
I co wtedy zrobisz?
Pojawi się Spokój, którego nie znasz
Wszyscy starzy druhowie znikną...
Kłamstwa, działanie na oślep, agresja, paraliż...puszczą Cię kantem
Zostaniesz Ty i ten Spokój, którego nie znasz
Cisza bez upierdliwego Co dalej...?
Nie znasz tego, więc wolisz się bać
Chcesz tańczyć, ale wybierasz nie ten taniec.

24 czerwca 2018

Skarb

Co Cię tak drażni u innych?
Czemu cudze tak Cię denerwuje?
Co Cię tak uwiera w oku?
Zajrzyj w nie
Wejdź głęboko, choć własna ciemność Cię przeraża
Znajdź to co uwiera
Powitaj z miłością i podziękuj
Podziękuj, bo uwierało Cię z miłości do Ciebie
Pokazywało, gdzie masz szukać tego czegoś o czym nawet nie marzyłeś
Czego sobie nie wyobrażałeś
Czego często zazdrościłeś
Tej perły na dnie, której się nie spodziewałeś.

Krótki wiersz o Miłości

Siedzi sobie Miłość w kącie i czeka
Czeka, ale nie na to, że ktoś ją nazwie
Że ktoś ją zdefiniuje
Że ktoś ją określi
Czeka na to, że ktoś ją wreszcie poczuje
Poczuje głęboko
Poczuje tak bardzo, że nie będzie mógł opisać
Poczuje tak mocno, że nie będzie chciał nazywać
Przyjmie w ciemno, bez tych wszystkich dysput czym jest, a czym nie jest
Bez oczekiwań, założeń i warunków
Zanurzy się w niej i rozpłynie
Zatraci i zniknie
A ona go wtedy stworzy na nowo.

23 czerwca 2018

Wolność

Nieważne co widzisz
Nieważne co słyszysz
Nieważne kto do Ciebie mówi
Ważne co czujesz
Co czujesz jak na coś patrzysz?
Co czujesz, kiedy kogoś słuchasz?
Co Ci drga? Co Ci to robi?
To jest Twój drogowskaz
To jest ten kierunek
To tam masz zajrzeć
Tego kto to wywołał puść wolno
Puść wolno wszystkich, którzy do tej pory jawili Ci się jako winni
Puść wolno myśl o swojej winie
Uginasz się pod ciężarem myśli, słów o Tobie, cudzych prawd i swoich kłamstw
Pod ciężarem cudzych pochlebstw, kalkulacji, dobrych rad
Opróżnij ten bagaż
Zostaw tylko to co czujesz, że Twoje
Poczuj!
Patrz i czuj!
Słuchaj i czuj!
Poczuj siebie od nowa
Poczuj po swojemu
Puszczaj wszystkie nitki i czuj
Zacznij od tych z którymi najtrudniej Ci się rozstać
Puść te wszystkie demony, które hodujesz w swojej głowie od lat
Puść je, uwolnione zmienią się w piękne latawce
Puść myśl, że musisz się rozwijać
Zostaw tylko postanowienie,  że od tej pory będziesz się odwijać
Odwijać z tych wszystkich opowieści na swój temat
Aż staniesz się swoją Najprawdziwszą Prawdą
Wolnością za którą tak tęsknisz.

Dzień Ojca

Tato byłeś taki jaki miałeś być
Dałeś mi wszystko co miałeś mi dać
Tyle ile wtedy było mi potrzebne do wzrastania
Teraz możesz juz dać mi więcej
Teraz, kiedy już Cię tu nie ma Ty Jesteś inaczej
Jesteś w moim sercu
Jesteś przy mnie
Teraz możesz już wysyłać do mnie czystą miłość jak Dusza dla Duszy
I ja Ją czuję
Czuję tę Miłość i czuję Wsparcie
Teraz już może płynąć
Z lekkością
Kiedyś nie umiałam dziękować Ci za życie
Dzisiaj dziękuję za wszystko
Dzisiaj mogę już dać Ci laurkę, bo dzisiaj wiem że ją przyjmiesz.

19 czerwca 2018

Rozwiń skrzydła

Rozwiń skrzydła
Gotowość do lotu już masz
Unieś się ponad swój strach
Zamknij oczy i leć choćby tyłem
Nie jesteś sama i nigdy nie byłaś
Masz w sobie siłę
Daj się prowadzić
Puść wszystkie sznurki
Zwolnij umysł
Odpuść kontrolę
I wreszcie zdaj się na swą Wyższą Wolę

Patrz przed siebie

Spakuj serce i pasję i ruszaj w Drogę
I nie pytaj, gdzie dojdziesz
Rozkoszuj się samą Drogą
Serce będzie Cię prowadzić
Pasja będzie przypominać, że niczego nie chcesz robić połowicznie
Że chcesz robić to co chcesz, co czujesz że Twoje
Wiatr we włosach będzie Cię leciutko popychał, żebyś się nie zmęczyła
Pasja będzie dbać, żebyś się nie znudziła
Serce będzie Ci przypominać, że nie jesteś sama
Uwalniaj po drodze jak ptaki, wszystkie swoje wyobrażenia i oczekiwania
Pozostań świeża i lekka i rozkoszuj się w Nie wiem
A jak się zagubisz to przyleci do Ciebie we śnie maleńki
Biały Koliber
I poczujesz, że Dusza wie co robi i dotrze tam, gdzie chce.